Rozgrzewający krem czosnkowo-cebulowy

Dzisiaj nasz ostatni dzień ze świąteczno-noworocznej przerwy.  Od jutra wracamy do naszej rutyny i codziennych aktywności. To był dobry czas. 

Rano byliśmy w kościele a później wzięliśmy udział w Orszaku Trzech Króli. Chłopcy byli bardzo zadowoleni, szczególnie dlatego, że była z nami ich ulubiona kuzynka. Po powrocie do domu dzieci zjadły ciepły rosół a my gorący krem czosnkowo cebulowy. W kuchni zdarza mi się często improwizować i tak też było dzisiaj. Wyszło pysznie. 

Krem czosnkowo-cebulowy  

Składniki: 

• 6 średnich cebul
• 7 ząbków czosnku 
• 4 ziemniaki 
• ok. 900 ml wody 
• masło ( ok. 1 duża łyżka) 
• olej np rzepakowy (ok. 3 łyżki) 
• grzanki
• parmezan 
• pietruszka 
• sól 
• pieprz 

Przygotowanie:

W garnku rozpuść masło i dolej olej. Po chwili wrzuć pokrojoną w piórka cebulę i zacznij proces karmelizowania. Będzie to trwało 20-25 minut. Po prostu smaż cebulę i mieszaj ją co chwilę, do czasu aż z białej i twardej zrobi się miękka i będzie miała karmelowy kolor. Delikatne przypalanie na dnie garnka jest normalne, to również część procesu. Gdy cebula już się skarmelizuje dodaj 4 ząbki czosnku (w całości) i pokrojone w kostkę ziemniaki. Smaż jeszcze przez ok 5 minut a po tym czasie wlej wodę. Przykryj i gotuj do miękkości ziemniaków. Po tym czasie zmiksuj wszystko blenderem na jednolitą masę. Dodaj przeciśnięte przez praskę pozostałe 3 ząbki czosnku oraz sól i pieprz. Zagotuj ponownie i gotowe. 

Domowe grzanki możesz zrobić w kilka minut. Pokrój w kostkę chleb tostowy lub zwykły i wrzuć go na rozgrzaną patelnię z olejem. Po krótkiej chwili przemieszaj grzanki. Smaż kilka minut co chwilę  mieszając do momentu, aż chleb zrobi się złoto brązowy i chrupki. 

Gorącą zupę przelej do miseczek, po chwili dodaj grzanki, posyp startym parmezanem i pietruszką. Dla podbicia ostrości posypałam całość pieprzem. 

Smacznego!