Pnące rośliny doniczkowe. Trochę przeze mnie zapomniane odkrywam na nowo. Po kilku latach bez roślin doniczkowych (nie licząc kilku kaktusów i bardzo popularnych storczyków) wracam do nich z wielką radością. Od niedawna mieszka u mnie bluszcz pospolity. Brakuje mu jeszcze odpowiedniej donicy. Ten konkretny będzie się piął się po podporze w kształcie obręczy. Jestem bardzo na tak, dla tego typu rozwiązania.
Pnącza mają szereg zalet. Szybko rosną, nie są wymagające ani trudne w uprawie, można je przycinać w dowolny sposób. Szybko się ukorzeniają i całkiem ładnie prezentują (w tej fazie) w szklanym naczyniu. Bardzo popularną odmianną jest bluszcz pospolity (Hedera helix) i filodendron pnący (Scindapsus aureus).
stylizimo.com
nordicdays.blogspot.nl
sessanochprinsessan.com
We wnętrzach ciekawie prezentują się również fikus lirolistny, drzewko figowe, wawrzyn szlachetny i corokia. O tym jednak innym razem.
Pięknie!
OdpowiedzUsuńPięknie, uwielbiam takie wnętrza :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to, jak wpasowują się w biel swoją delikatnością, nie niszcząc tego klimatu!:)
OdpowiedzUsuńTylko szkoda, że trzeba pamiętać o podlewaniu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rośliny w domu, ale ostatnio staram się targać je do domu z umiarem ;)
OdpowiedzUsuńCudownie to wygląda !
OdpowiedzUsuńhttp://beautystyle-paula.blogspot.com