Skuteczne łączenie pracy z nauką nie należy do łatwych. Przekonałam się o tym,
gdy kilka la temu połączyłam moją pierwszą pracę na pełen etat (a czasem i
ponad), weekendowe studiowanie i życie na własny rachunek. Wszystko to było dla
mnie nowością. Początki nie były łatwe, każda z tych rzeczy sama w sobie jest
stresogenna a ich zestawienie ze sobą było dla mnie mieszanką wybuchową. Sporo
czasu zajęło mi poukładanie życia na nowo i znalezienie w nim równowagi.
Pamiętam, że w tym czasie zrezygnowałam prawie ze wszystkich przyjemności,
bardzo dużo pracowałam a późnymi wieczorami uczyłam się do
egzaminów. Weekendy spędzałam na uczelni a każdą wolną chwilę
poświęcałam na naukę "obsługi domu".
Nie żałuję tamtych chwil, bo poprzez
to, że dały mi w kość - sprawiły, że bardzo doceniłam siebie, stałam się
bardziej świadoma swoich predyspozycji, nauczyłam się planować i oszczędzać.
Pomocne okazały się proste zasady. Zapewne nie tylko mi znane od dawna, ale niekoniecznie wcześniej
doceniane. Okazuje się, że można skutecznie łączyć pracę, naukę i ... życie.
Nie jest to łatwe, jeśli chcemy w każdej z tych dziedzin czuć się spełnione,
ale warto próbować.
1. Plan
i harmonogram. Przygotowanie
planu działania, może nie jest niczym odkrywczym, ale działa. Wpisanie do
kalendarza lub notesu godzin, w których pracuję w danym dniu, oraz zaznaczenie
z wyprzedzeniem dni, które spędzę na uczelni sprawia, że łatwiej jest mi
się zorganizować każdego dnia.
2.
Delegowanie. Zmiany
związane z nowym harmonogramem powinni poznać również pozostali domownicy.
Jeśli szanujemy się nawzajem, powinniśmy wspierać się w wykonywaniu
domowych obowiązków. Tak powinno być zawsze, ale rzeczywistość często jest inna.
Zwiększenie Twojego zaangażowania w pracę i naukę powinno wiązać się z
zaangażowaniem lub zwiększeniem zaangażowania pozostałych domowników w sprawy
domowe. To naprawdę zdrowy układ.
3. Tu i teraz. Jeśli
masz coś zrobić, zrób to od razu. Zarówno rzeczy związane z domem, pracą i
szkołą. Nie odkładaj w czasie tego, co możesz zrobić od razu. Najważniejsze, to
zastosowanie tej zasady do strefy nauki. Po wykładach, przeczytaj od razu
dodatkowe materiały i swoje notatki. Wypożycz lub kup potrzebne książki. Dla
mnie zbawienne okazało się również bieżące segregowanie notatek i materiałów
pomocniczych. Na początku teczkę z notatkami rzucałam na biurko i otwierałam ją
dopiero za 2 tygodnie, by włożyć tam... kolejne notatki.
4.
Stres. Jednoczesne
pracowanie i studiowanie może prowadzić do wzmożonego występowania stresu.
Teraz musisz zadbać o siebie jeszcze bardziej. Może zainteresują Cię
moje porady
dotyczące dobrego snu i
tego jak radzić
sobie ze stresem.
5. Czas
wolny. Pewne
jest to, że nie zmienisz się w robota i w końcu poczujesz pierwsze objawy
zmęczenia, może nawet zwątpienia i po prostu będziesz miała gorszy czas. Możesz
spróbować temu zaradzić, zmieniając swoje nawyki żywieniowe na zdrowsze.
Pisałam kiedyś o tym jak
radzić sobie ze spadkiem energii w pracy . Celebrowanie
wolnych chwil czy to w samotności, czy z rodziną może sprawić, że na
pojawiające się trudności spojrzysz z innej perspektywy.
Brak komentarzy
Publikowanie komentarza