Nie miałam jeszcze okazji pokazać Wam zdjęć ze spaceru na który wybrałam się ponad dwa tygodnie temu. To był chyba ostatni tak ciepły, jesienny weekend. Nie wiem czy już Wam pisałam, że jesień to moja ulubiona pora roku? Urodziłam się w listopadzie i być może właśnie to jest tajemnicą mojego sentymentu do tej pory roku. Liście szeleszczące pod butami, ciepłe, nasycone kolory drzew i traw, zapach nadchodzącej zimy wydobywający się z kominów domów... Mogłabym tak spacerować godzinami. Zastanawiałam się kiedyś nad tym, czy pora roku w której się urodziliśmy ma znaczenie, i czy właśnie dlatego tak lubię jesienne miesiące? Napiszcie czy u Was też się to potwierdza, jestem bardzo ciekawa.
Przyjemnego, jesiennego wieczoru dla Wszystkich ♥
Urodziłam się późną wiosną i to nie jest mój ulubiony czas, więc to chyba nie ma znaczenia ;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia bardzo mi się podobają!
Ja lubię jesień ale jak jest cieplej i te liście cudownie spadają, mega to jest, te widoki sa wtedy śliczne :) a zdjęcia bardzo nastrojowe, podobają mi się!
OdpowiedzUsuńJa urodziłam się w październiku i bardzo lubię ten okres :) Jestem zdania, że to kiedy się rodzimy wpływa na to czy lubimy daną porę roku czy nie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, też lubię jesień ale tylko taką jak na zdjęciach ;) bez ciapy chlapy i pluchy.
OdpowiedzUsuńtak jak Ty jestem z listopada i kocham jesień :) wystarczą kalosze, ładna parasolka i mogę się godzinami dotleniać rześkim, lekko mroźnym już powietrzem, deptać liście i cieszyć oczy ich kolorami :)
OdpowiedzUsuńPotwierdza potwierdza - grudzień is the best;P
OdpowiedzUsuńAsiu piękne fotki, takie "klimatyczne"!
OdpowiedzUsuńJa urodzona 2 sierpnia b.lubię ten miesiąc (uwielbiam słoneczniki-kwiaty, słońce, kolor żółty, bursztyn), choć muszę przyznać że wręcz wielbię czerwiec:) - te dłuuugie (jasne) dni, ciepłe, a nierzadko i gorące wieczory. No i ta "wizja" lata przede mną.... wielbię czerwiec! A zaczynam od 1 dnia m-ca czyli od ... Dnia Dziecka (bo ja takie duże dziecko jestem:)
Zdrówka życzę nade wszystko!
Zuzia:)
To już miałaś urodziny, czy dopiero przed? :) Przyjemne fotki!
OdpowiedzUsuńJeszcze przed :)
UsuńTaka jesień, jak na zdjęciach jest przyjemna :) Szkoda, że nie może tak być dłużej...
OdpowiedzUsuńUrodziłam się w lipcu i kocham lato! Ale któż nie kocha tej pory roku??
OdpowiedzUsuńrównież urodziłam się w lipcu ale uwielbiam jesień:)
UsuńJa urodziłam się w maju i kocham ten miesiąc. Uwielbiam gdy wszystko budzi się w maju do życia po długich zimowych miesiącach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiekne te zdjecia.az zal ze taka jesien chyba juz nam umknela.chociaz dzisiaj w Brukseli jest, a wlasciwie bylo, bo juz jest ciemno, dosc ladnie.slonce, kolorowe liscie.naprawde fajnie.ciekawi mnie,jak jesien sie ma w Pl.piszesz,ze ten spacer odbyl sie 2 tyg temu.jak jest teraz?
OdpowiedzUsuńTeraz już takiej pogody nie ma. Temperatury są dużo niższe, jest pochmurno i zdarza się deszcz.
UsuńUrodziłam się w kwietniu, a ponad wszystko kocham lato :) Więc w moim przypadku to się nie sprawdza :) Co do jesieni - uwielbiam te kolory i cały klimat dopóki nie spadnie deszcz i nie zrobi się chlapa, a wszystko stanie się szare i smutne :) Ślicznie tam u Ciebie :) U mnie przez ostatni tydzień codziennie pada :(
OdpowiedzUsuńTwoja okolica jest przepiękna, a ja uwielbiam czytać twojego bloga, mimo iż go rzadko komentuję. Pozdrawiam cię cieplutko i życzę szybkiego powrotu do zdrówka :*
OdpowiedzUsuńDla mnie każda pora roku jest piękna i ma coś w sobie. Czasami klnę jak szewc ma mróz i zimno ale spacer po ośnieżonym lesie jest taki magiczny, że od razu zapominam o zimnie i mrozie, no i czy herbata nie smakuje wybornie po takim spacerze.
OdpowiedzUsuńA ja urodziłam się 28 września - więc już jesień - a tej pory roku nie znoszę :( uwielbiam wiosnę i lato :)
OdpowiedzUsuńMamy urodziny w ten sam dzień :))
Usuńz tym , żę ja tą porę roku uwielbiam.
a ja dzień później, tj. 29.09
Usuńi lubię jesień,ale najbardziej wiosnę i lato :)))
gdzie tak pięknie jest?:))
OdpowiedzUsuńMałopolska :)
Usuńja również urodziłam się jesienią i uwielbiam jesień :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia !!
ja jestem z maja i powinno mi być...ciepło, a jestem taki zmarzluch ;p dlatego jesienią jak już idę gdzieś na dłużej, to opatulam się jak głupia :p
OdpowiedzUsuńurodziłam się zimą a również uwielbiam jesień, eh :D przepiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńJa jestem z marca i uwielbiam zimę (jesień też - to taka refleksyjna pora roku), podoba mi się to że można paradować w przeróżnych ubiorach i je modyfikować małymi dodatkami tj. beret/czapka, szal czy rękawiczki - można wtedy być tak barwnym jak te jesienne liście.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię nosić grube rajstopy i spódnice (szczególnie sztruksowe i kardiganowe). I to świeże, mroźne powietrze:)
Lubię się tak zanurzyć wieczorem pod kocyk/pierzynkę z dobrą książką i kubkiem gorącej herbaty/czekolady (do szczęścia wtedy niewiele potrzeba). Marzy mi się w przyszłości mały domek z piecykiem przy którym każdego roku powtarzałabym ten przemiły rytuał.
A według mnie coś tam może być z porą urodzin związane... Jako osoba z kwietnia w wiośnie jestem zakochana wręcz, chociaż jak można nie uwielbiać tej pory roku ;)
OdpowiedzUsuńJesień jest wciąż niedoceniana a jakże cudownie bogata w nietuzinkowe kolory i kształty :D
OdpowiedzUsuńUrodziłam się styczniu i moją ukochaną porą roku jest zima. Jednak ulubionym miesiącem grudzień. Szczerze nie lubię stycznia, bo kojarzy mi się ze starzeniem (PS mam 17 lat :)).
OdpowiedzUsuńJa sie urodzilam w kwietniu i zdecydowanie bardzo lubie wiosne, ale moja ulubiona pora roku jest lato:)
OdpowiedzUsuńBardzo miła ta jesień na Twoich zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńUrodziłam się pod koniec września - kocham jesień , a zwłaszcza wrzesień :),
OdpowiedzUsuńnawet jak ustalaliśmy datę ślubu udało mi się przeforsować wrzesień , choć druga strona twardo obstawała przy sierpniu.I co ? :P
Pogoda odwdzięczyła mi się:) - 25.09.2010 , to był idealny pogodowo dzień na ślub, było bardzo ciepło ,a nie upalnie , takie babie lato w powietrzu :),
a za to wiele weekendów sierpniowych w roku 2010 tonęło w deszczu....
( ha! trzeba słuchać żony , nawet dopiero tej przyszłej:P )
Jakbym kiedyś miała mieć dziecko nie miałabym nic przeciwko żeby urodziło się również w tym czasie:))
pozdrawiam
U mnie zdecydowanie tak! Jesień też kocham, ale pora roku w której się urodziłam jest chyba moja ulubioną. To... wiosna :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie:-) A ja kocham każdą porę roku,ale lato ma u mnie zdecydowanie najwięcej miejsca w sercu:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z jesiennego spaceru prześliczne i "klimatyczne".Bardzo lubię Twój blog:-)Jest niezwykle kobiecy i subtelny:-)Pozdrawiam i zapraszam do siebie:-)Anna.
oo tak!! uwielbiam wiosnę!! więc u mnie się to sprawdza :D
OdpowiedzUsuńChyba się to sprawdza:) Urodzona pod koniec czerwca, kocham lato!:)
OdpowiedzUsuńAniA
u mnie też się sprawdza, urodziłam się w maju i uwielbiam wiosnę!
OdpowiedzUsuńurodziłam się w styczniu, a toleruję tylko lato...więc nie ma reguły.
OdpowiedzUsuńnienawidzę jesieni zimy i w ogóle tej pory kiedy jest zimno, moja kóra pęka, paznokcie wołają o pomstę do nieba, włosy się elektryzują i przetłuszczają...
Ja kocham zarówno wiosnę dlatego że świat budzi się do życia i napędza mnie to niesamowicie pozytywną energią. Równie mocno kocham jesień, kiedy przyroda przygotowuje się do zimy i zapada w sen. Jest to dla mnie czas refleksji, wyciszenia, zwolnienia codziennego biegu. Pozostałe dwie pory roku jakoś do mnie nie przemawiają. pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńurodziłam się w kwietniu i kocham ten m-c, wiosnę. Zresztą najlepiej wyglądam w kolorach wiosennych.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdza, urodziłam się zimą, z początkiem marca i zimę absolutnie uwielbiam! Ale niestety mało osób mnie w tym popiera, większosc narzeka na śnieg i zimno podczas gdy mnie rozpiera energia ;>
OdpowiedzUsuńJa urodziłam się w maju, a wiosnę bardzo lubię. Chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńChoć mam też sentyment do zimy, śnieżnej i białej, magicznej.
Lato jest OK, pod warunkiem, że nie jest za gorąco..a jesień z reguły wpędza mnie w dołki i czuję się nieciekawie.
Potwierdza się, urodziny mam na początku maja i kocham maj, mój ulubiony miesiąc ! :)
OdpowiedzUsuńurodziłam się w styczniu - kocham zimę! <3
OdpowiedzUsuńJa jestem lipcowa dziewczyna - obalam wszystkie mity - uwielbiam każdą pore roku, każda ma w sobie coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ilona
Ja urodziłam się we wrześniu i uwielbiam koniec lata i początek jesieni :)
OdpowiedzUsuńmam podobnie, czyli pewnie coś w tym jest ;))
OdpowiedzUsuńja urodziłam się we wrześniu ale najbardziej lubię wiosnę :)
OdpowiedzUsuńUrodziłam się w styczniu i nie lubię zimy, jestem strasznym zmarźlakiem i kocham lato!:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń